Już na początku lat 60 w laboratoriach producentów ogumienia prowadzono badania nad wpływem gazu wypełniającego oponę na jej żywotność. Wyniki tych badań już wtedy potwierdzały techniczną-ekonomiczną zasadność zastąpienia powietrza azotem.
Zalety azotu
Początkowo pompowanie kół azotem stosowano tylko w pojazdach bardzo obciążonych i pracujących w ciężkich warunkach np.: w lotnictwie czy w przemyśle wydobywczym. Obecnie jest to czynność, na którą bardzo słusznie decyduje się coraz większa liczba posiadaczy samochodów osobowych.
Za stosowaniem azotu przemawia to, że jest gazem obojętnym chemicznie. Nie wchodzi w reakcje z materiałami, z których jest zbudowana opona, ogranicza korozję, a także utlenianie obręczy kół. Wolniej tracimy ciśnienie w kole związane z ubywaniem gazu przez mikroszczeliny w ogumieniu. Azot nie posiada też tendencji do zmiany swojej objętości pod wpływem zmian temperatury. Dzięki temu ciśnienie w oponie jest cały czas niezmienne (utrzymuje się właściwe), co wpływa na wolniejsze zużycie opon i oszczędność paliwa. Azot nie jest gazem łatwopalnym, co zmniejsza ryzyko wystrzału opony.
Co jest nie tak z powietrzem?
Tlen zawarty w powietrzu oddziałuje na gumę powodując szybsze jej starzenie. Guma kruszeje, twardnieje i traci swoją elastyczność. A znajdująca się w powietrzu wilgoć powoduje korozję stalowych felg.
Pompowanie opon powietrzem podawanym przez warsztatową sprężarkę wprowadza do środka opony wilgoć, olej i inne zanieczyszczenia, powodujące m.in. korozję obręczy i szybsze starzenie się wewnętrznych warstw gumy. Azot takim zagrożeniom zapobiega.
Z butli lub generatora
Napełnienia kół azotem można dokonać w wielu serwisach opon oraz w zakładach wulkanizacyjnych wyposażonych w odpowiednią aparaturę. Obecnie stosowane są dwie metody pompowania kół azotem. Najpowszechniej stosowane jest pompowanie kół z butli. Wpływa na to niski koszt instalacji. Na drugim miejscu jest pompowanie kół za pomocą generatora azotu, który odzyskuje azot bezpośrednio z powietrza.
Koszt napełnienia jednego koła waha się od 5 zł w górę w zależności od wielkości opony. Pewną niedogodność stanowi konieczność udania się do warsztatu w przypadku potrzeby dopompowania azotu. Wadą rozwiązania jest również to, iż ewentualne korzyści wynikające ze stosowania azotu są widoczne dopiero po dłuższym czasie eksploatacji. Z kolei jedną z najważniejszych zalet jest jednak ekonomiczna: możliwość zmniejszenia zużycia paliwa do 3 proc., co jest odczuwalne przy dużych przebiegach, np. w przypadku aut służbowych. Mniejsze spalanie to także niższe zanieczyszczenie środowiska, o czym zawsze powinniśmy pamiętać.
Na koniec warto dodać jak możemy rozpoznać, czym napełnione są nasze opony, jeśli nie posiadamy takiej wiedzy. Otóż znakiem rozpoznawczym kół pompowanych azotem są plastikowe kapturki na wentylach w kolorze zielonym.