Parlament Europejski i Rada UE od 2013 roku wprowadzają konieczność stosowania specjalnych etykiet na oponach oferowanych na naszym rynku. Co to oznacza dla producentów i dla użytkowników opon?

Etykiety, o których mowa, przypominają te które znamy już ze sprzętu AGD. Z rozporządzenia Parlamentu i Rady z 2009 roku wynika, że europarlamentarzyści chcą w ten sposób wywierać nacisk na zwracanie uwagi na efektywność paliwową sprzedawanych opon. Etykieta energetyczna, która klasyfikuje produkty w skali od A do G jak ma to obecnie miejsce w przypadku urządzeń gospodarstwa domowego, okazała się bardzo skuteczna w promowaniu efektywniejszych urządzeń. Taka sama konstrukcja etykiet jest dedykowana do oznakowania opon pod kątem ich efektywności paliwowej. Etykiety mają stanowić pomoc dla konsumentów przekazując w sposób jasny i zrozumiały informacje z obszaru bezpieczeństwa (skuteczność hamowania) oraz wpływu ogumienia na środowisko (oszczędność paliwa, hałas toczenia).

Wymóg prezentowania w ten sposób informacji o własnych produktach stanowi dla producentów impuls do przykładania większej uwagi do energooszczędności wyrobów, ponieważ zgodnie z założeniami europosłów zastosowanie tych etykiet ma w znacznym zakresie wpłynąć na decyzje zakupowe finalnych klientów na korzyść opon bezpieczniejszych, cichszych i redukujących zużycie paliwa.

Prezentowanie danych z etykiet nie omija kanału sprzedaży na odległość, czyli sklepów internetowych. Aby również w tym kanale dystrybucji klienci mogli dokonywać świadomego wyboru, europosłowie zadbali o zapis by etykiety prezentowano we wszystkich technicznych materiałach udostępnianych w internecie.

Z konieczności umieszczania etykiet na oponach będą zwolnione jedynie opony bieżnikowane, opony terenowe do profesjonalnych zastosowań, opony o indeksie prędkości poniżej 80 km/h, opony zapasowe do użytku tymczasowego, opony posiadające dodatkowe elementy poprawiające właściwości trakcyjne np. kolcowane oraz opony dedykowane do montażu w pojazdach wyścigowych.

Składowe etykiety

Oszczędność paliwa

Rosnące ceny paliw zachęcają do oszczędności w częstotliwości wizyt na stacji benzynowej. Informacja o tym, czy użytkując daną oponę mamy szansę zaoszczędzić nieco na spalaniu paliwa okazuje się bardzo cenna. Specjaliści oszacowali, że na pokonywanie oporów toczenia zużywamy ok. 20% paliwa spalanego przez nasz samochód. Poprawa tego parametru przekłada się więc bezpośrednio na poprawę efektywności energetycznej  podczas podróżowania. Mniejsze zużycie paliwa to także mniejsza emisja dwutlenku węgla do środowiska.

Na opór toczenia poza samą oponą wpływa wiele czynników. Jest to m.in. masa pojazdu, styl jazdy czy ciśnienie w oponach. Naukowo sprawdzono, że porównując opony klasy G z klasą A, różnica w redukcji zużycia paliwa może wynieść nawet 7,5%. Wynika z tego, że zakładając średnie spalanie na poziomie 7 litrów i roczny przebieg 15 tys. kilometrów, stosując opony z najniższym oporem toczenia mamy szansę zaoszczędzić ok. 400 zł w stosunku do opon z najniższej klasy G.

Nie są to może duże kwoty oszczędności, ale udowadniają, że inwestycja w opony lepszej jakości zwracają się w trakcie użytkowania. A paliwochłonność opon to nie wszystko. Lepsze opony to także większe bezpieczeństwo i komfort jazdy.

Bezpieczeństwo, czyli hamowanie na mokrej nawierzchni

Znaczenie tego parametru jest oczywiste. To jak zachowują się opony na mokrej nawierzchni ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo. Mierzenie tej właściwości oferowanych opon spoczywa na samych producentach. Różnica długości drogi hamowania w deszczowych warunkach samochodu wyposażonego w opony klasy A i samochodu posiadającego opony klasy F wynosi ponad 10 metrów. Jak cenne mogą być to metry w przypadku awaryjnego hamowania, nikogo przekonywać nie trzeba.

Hałas toczenia

Trzecią składową etykiety unijnej jest informacja o poziomie zewnętrznego hałasu toczenia opony. Mniejszy poziom hałasu to większy komfort podróży i wyższy poziom życia mieszkańców zabudowań w bezpośrednim sąsiedztwie dróg. Parametr ten jest podawany w decybelach.

Wyposażenie każdej nowej opony produkowanej od nowego roku o opisaną powyżej etykietę przyniesie korzyści dla kupujących i dla ogółu społeczeństwa. Świadome podejmowanie decyzji o zakupie danego modelu opony nie będzie już wymagało przestudiowania specyfikacji technicznej opracowanej przez producenta czy wyników branżowych testów każdej opony. Istotne informacje o każdym produkcie będą nam przedstawione w czytelny i zrozumiały sposób. Producenci ogumienia są zdania że zawarte na etykiecie informacje to za mało by w pełni opisać ich produkty i wskazują m.in. na taką cechę jak żywotność opony. Nie pozostawia jednak wątpliwości, że te etykiety to ruch w dobrą stronę.